czwartek, 25 kwietnia 2013

FWF czyli Four-Way Florentine

Dopiero teraz opublikowałam odrobioną na początku kwietnia lekcję naszego needlepointa. Lepiej późno niż wcale zgodnie z powiedzeniem, chociaż nie zawsze jestem tego zdania tzn. czasami lepiej przesiedzieć cichutko i się nie wychylać żeby nie wypaść za okno...




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz